Kamery live
prognoza pogody

Brata Jacka Hajnosa – ludzka i boska „nieMoc” w obrazach

10 kwietnia 2019 12:29
Wyciszenie Włącz dźwięk

NOWY TARG. Wymowę tegorocznego Misterium Męki Pańskiej pogłębiła otwarta tuż przed jego premierą, uświetniona głosami nowotarskiej scholi „Omnia Domini”, wystawa prac brata Jacka Hajnosa – młodego dominikanina rodem z Nowego Targu, rysownika, grafika, malarza i rzeźbiarza obdarzonego mnóstwem talentów.

Autor dzieł niezwykłych zarówno dzięki formie, jak i duchowej głębi, jest absolwentem zakopiańskiej „Kenarówki” oraz krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych. Ze względu na szczupłość miejsca mógł zaprezentować w MOK-u tylko część gabarytowych obrazów, które – tworząc wystawę „nieMoc” – doskonale wpisują się w klimat wielkopostnego czasu…

– To są prace skłaniające do refleksji, do rozważań o cierpieniu, o miejscu człowieka w świecie, w dramacie pomiędzy narodzinami a śmiercią; człowieka doświadczanego bólem, samotnością, zwątpieniem. Doświadczającego również własnych ułomności i grzechów – mówiła Anna Gostkiewicz, kurator wystawy. 

Mimo młodego wieku, wybitnie utalentowany zakonnik jest laureatem kilkudziesięciu krajowych konkursów artystycznych. W 2014 roku jego prace zakwalifikowały się do wystawy pokonkursowej na Międzynarodowym Triennale grafiki warsztatowej w Japonii. A dzieła wystawiane w MOK-u reprezentują kilka cyklów – zakończonych albo w trakcie tworzenia. Są to cykle „Everyman – Hiob”, cykl „Ośmiu Złych Myśli”, prace z rozpoczętego niedawno cyklu poświęconego pokorze Chrystusa oraz kilka prac z cyklu rozpoczętej przed kilkoma laty „Drogi Krzyżowej”. Intencją cyklu „Everyman – Hiob” było np. zilustrowanie książki ks. Adama Szostaka. Powstało wtedy dziesięć obrazów z życia Hioba – opowiadających o cierpieniach, rozterkach, dylematach, które dotykają lub mogą dotknąć każdego osobiście.

Cztery gabarytowe obrazy reprezentują cykl logizmoi – tak nazwanych przez mnichów z pierwszych wieków chrześcijaństwa Złych Myśli, podszeptów szatana, które przeszkadzają człowiekowi w zbliżeniu się do Boga. Od średniowiecza logizmoie występują już w postaci siedmiu grzechów głównych.

„Droga Krzyżowa” to indywidualne, plastyczne rozważanie Pasji. Dwie grafiki są z kolei refleksją o pokorze Zbawiciela.

– Te wszystkie prace tak naprawdę opowiadają o tym samym – o niemocy mojej osobistej, niemocy Hioba i niemocy Boga, który – będąc Wszechmogącym – stał się dla nas człowiekiem – mówił na wernisażu brat Jacek. – Niesamowitość Jego miłosierdzia – że stał się niczym, żeby wziąć na siebie nasze grzechy, żeby być z nami – do cna mnie porusza, ożywia moją wiarę. On stał się dla nas świadectwem człowieczeństwa, abyśmy mogli również w tych czasach Go naśladować, aktualizować to, co jest żywe, piękne w Słowie Bożym.

Centrum zainteresowań artysty w dominikańskim habicie jest człowiek – najczęściej słaby, bezdomny, dotknięty nieszczęściem, odrzucony przez społeczeństwo. Przez 5 lat brat Jacek realizował projekt „Różnica”, robiąc wywiady i portretując bezdomnych na ulicach polskich miast. Plonem tego przebywania i pracy z bezdomnymi jest album pod tym samym tytułem, z portretami i spisanymi historiami życia. Wszystko co robi charyzmatyczny zakonnik, czyni na większą chwałę Boga.

Znakomite prace naznaczone mistyczną głębią będzie można oglądać na parterze MOK-u do 5. maja. Autor przywiózł je z nadzieją, że w czasie Wielkiego Postu, symbolizującego czas przebywania Jezusa na pustyni i odpierania pokus, jeszcze większą rzeszę ludzi skłonią one do refleksji i medytacji; do nawracania się.

(asz)

Anna Szopińska 10.04.2019
Komentarze

Napisz komentarz

Komentarze muszą najpierw zostać zaakceptowane przez administratora. Redakcja nowytarg24.tv nie odpowiada za treść komentarzy internautów.

Zobacz również