Bardzo złe warunki na drogach. Zima zaskoczyła drogowców?
Kierowcy powinni mieć się na baczności. Nadal panują złe warunki na drogach Podhala. Bardzo śliska nawierzchnia jest m.in. na tzw. „Zakopiance” między Chabówką a Nowym Targiem. Nieco lepiej jest na drogach lokalnych.
Fot. GDDKiA w Krakowie
Kierowcy skarżą się na utrzymanie dróg niemalże na całym Podhalu. Ze względu na obfite opady śniegu służby nie nadążają z odśnieżaniem. Na nawierzchni zalega duża ilość śniegu oraz śliskiej przesypki. Według relacji jednego z kierowców najgorsza sytuacja jest nie tyle na drogach lokalnych co na tzw. „Zakopiance”. Na głównej arterii Podtatrza w okolicach Klikuszowej samochody jadą bardzo wolno. Powodem tego jest bardzo śliska nawierzchnia, często uniemożliwiające skuteczne hamowanie.
Kolejne utrudnienia tworzą się na „Zakopiance” w Rdzawce. Tam z podjazdem pod górę problemy mają w dużej mierze tiry i ciężarówki. Wśród blokujących przejazd są również niedoświadczeni kierowcy, nieradzący sobie z warunkami jezdnymi. Tamtejszy odcinek pokonuje się bardzo powoli ze względu na tworzące się korki.
Znacznie lepsza sytuacja panuje na drodze wojewódzkiej między Dębnem Podhalańskim a Nowym Targiem. Wczoraj tamtejsza nawierzchnia utrzymana była całkowicie na biało, dziś – według relacji kierowców – drogowcy posypują arterię solą. Podróż tamtędy jest już znacznie bezpieczniejsza.
Na ogół bardzo trudne warunki panują niemal na wszystkich drogach lokalnych na Podhalu – w szczególności na stromych podjazdach. Turystom jadącym w stronę Zakopanego odradza się zjeżdżania z tzw. „Zakopianki”
Komentarze