Kamery live
prognoza pogody

Anna Paluch ustosunkowuje się do listu Nowotarskiego Alarmu Smogowego

29 marca 2017 19:46

Posłanka Anna Paluch zwołała konferencję prasową po to, by ustosunkować się do listu, jaki przed tygodniem wystosował do niej - i podał do publicznej wiadomości - Nowotarski Alarm Smogowy. - List budzi spore rozczarowanie - stwierdziła pani poseł.

Anna Paluch ustosunkowuje się do listu Nowotarskiego Alarmu Smogowego

Treść listu publikowaliśmy tutaj. W odpowiedzi na przytoczony podczas konferencji fragment listu: 

“Organizując posiedzenie wyjazdowe Komisji w Rabce wzbudziła Pani we wszystkich mieszkańcach nadzieję na to, że w końcu władza na najwyższym szczeblu zechce pomóc rozwiązać problem smogu na Podhalu. Oczekiwania nasze okazały się jednak nadaremne. Zamiast odważnych decyzji i przedstawienia sensownych rozwiązań, z Pani ust usłyszeliśmy, że “podnoszenie kwestii” dotyczących “tych 15 miast najbardziej szkodliwych” jest “krzywdą wyrządzoną naszym uzdrowiskom”

pani poseł przedstawiła szereg działań podejmowanych przez rząd i parlament na rzecz walki o czystsze powietrze, wymieniając wiele projektów realizowanych bądź planowanych przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska na łączną kwotę 4 mld 700 mln złotych. Wśród projektów, które są w toku znajdują się: Kawka, Lemur, Prosument, czy Bocian. 

“Podnoszenie krzyku” na temat zanieczyszczeń powietrza na ternie uzdrowisk i miejscowości turystycznych uznała za działanie przeciwskuteczne, argumentując to prostą zależnością – zmniejszenie obrotów związanych z obsługą ruchu turystycznego, będącego źródłem utrzymania dla wielu mieszkańców tych miejscowości to mniejsze zarobki, a w konsekwencji – brak środków na wymianę mediów grzewczych na ekologiczne. Powiedziała, że już otrzymuje sygnały od właścicieli pensjonatów, którzy odczuwają negatywne skutki oddolnych, antysmogowych kampanii i inicjatyw.

Jako “pozytywny przykład” podała Niemcy – kraj, który “nie afiszuje się z tym, że jest na 6. miejscu pod względem emisji CO2” (Polska jest tutaj poza pierwszą dwudziestką). – Uczmy się od sąsiadów zdrowego rozsądku – zaapelowała posłanka.

Zadała też szereg retorycznych pytań o to, dlaczego alarmy smogowe nie biły na alarm, kiedy poprzednia władza dotowała m.in. tak niestabilne energetycznie odnawialne źródła energii, jak elektrownie wiatrowe na północy Polski. 

Pani poseł – co podkreślała wielokrotnie – z całą odpowiedzialnością stwierdziła, że ze szczegółowych analiz wykonanych przez ekspertów z państwowych instytucji, których przedstawiciele brali udział w ostatnim, wyjazdowym posiedzeniu Komisji Ochrony Środowiska na Podhalu wynika, że stężenie pyłu PM10 i poziomu benzoalfapirenu odnotowuje wyraźny trend spadkowy w Polsce, zmniejszając się z roku na rok. 

Owszem, odnotowujemy przekroczenia w miejscowościach podhalańskich, ale są to przekroczenia mniejsze niż w dużych miastach – powiedziała Anna Paluch, posiłkując się danymi. 

Zapytana o apel, jaki podczas poniedziałkowej Sesji Rady Miasta wystosowano do władz RP powiedziała, że na pewno wnikliwie się z nim zapozna. Jeśli chodzi o Nowotarski Alarm Smogowy, pani poseł nie ma zamiaru odpowiadać na list w innej formie, niż konferencja z mediami, szczególnie, że spośród osób związanych z NAS, kojarzy jedynie jedno nazwisko – pani Anety Seidler. 

/os

 

NT24TV 29.03.2017
Komentarze

Napisz komentarz

Komentarze muszą najpierw zostać zaakceptowane przez administratora. Redakcja nowytarg24.tv nie odpowiada za treść komentarzy internautów.

Zobacz również