Kamery live
prognoza pogody

40 lat od wielkiego zrywu. Solidarni, nasz jest ten dzień…

NOWY TARG. W artystycznej oprawie, w asyście pocztów sztandarowych, na rynku przed ratuszem stanęły plansze nowej  wystawy IPN-u. Tym razem jest to wystawa czcząca 40-lecie „Solidarności”, która zapisała się w najnowszej historii jako  największy w Europie ruch ludzi pracy.

40 lat od wielkiego zrywu. Solidarni, nasz jest ten dzień…

Wielu działaczy pierwszej „Solidarności” już pośród nas nie ma. Dla nich była minuta ciszy i zadumy. Tym ważniejsza jest pamięć o tych, którzy nieraz bardzo wysoką osobistą cenę płacili za determinację i odwagę sprzeciwu. Bez nich Niezależny Samorządny Związek Zawodowy – obejmujący 10 milionów ludzi – nie zdołałby zapoczątkować polskiej transformacji, opuszczenia przez wojska radzieckie naszych granic i kruszenia murów.

Inicjatywa sprowadzenia wystawy IPN-u – złożonej z części ogólnej, małopolskiej i regionalnej – należy do oddziału nr 6 Zarządu Regionu NSZZ „Solidarność” w Nowym Targu, na czele z Leszkiem Jankowskim. Reprezentacyjnego miejsca użyczył burmistrz Grzegorz Watycha. Z krakowskiego Oddziału IPN-u przyjechał jego dyrektor – dr Filip Musiał. Swoich przedstawicieli na nowotarskim otwarciu miał i Zarząd Regionu Małopolskiej „Solidarności”.

To, co miało być briefingiem na rynku, w rzeczywistości wypadło o wiele okazalej – dzięki obecności przedstawicieli Zarządu Regionu Małopolska NSZZ „Solidarność”, pocztów sztandarowych, władz miasta, gminy i powiatowych radnych, Związku Podhalan, Rycerzy Kolumba, duchowieństwa, dyrektorów szkół, reprezentantów wielu miejskich jednostek i Grupy Mieszkańców PAMIĘĆ oraz młodych wokalistów ze Studia Piosenki SEPTYMA Doroty Kret. Ci ostatni nadali otwarciu charakteru swoimi wykonaniami „Nielegalnych kwiatów”, „Tolerancji”, „Nadziei Solidarności”.  

Najważniejsza była jednak była obecność związkowców z heroicznymi okresami działalności w życiorysach – jak zasłużeni działacze: Jadwiga Pilch z Zubrzycy, Marian Gołczyński i Halina Bańka z Nowego Targu; jak internowani w stanie wojennym Grażyna Kukulska i Krzysztof Owczarek – współzałożyciel struktur „Solidarności” w liczącym wtedy 10 tysięcy pracowników nowotarskim kombinacie. Niektórzy, jak Tadeusz Morawa, przynieśli fotograficzną dokumentację ze strajków, zdjęcia z Anną Walentynowicz i innymi liderami ruchu.

Na podhalańskiej planszy wystawy znalazły się zdjęcia z wizyty sygnatariuszy porozumień sierpniowych na nowotarskim lodowisku – Lecha Wałęsy, Anny Walentynowicz, Andrzeja Gwiazdy w październiku 1980 roku i ze strajku ostrzegawczego w NZPS „Podhale” z marca ’81 roku. Dyrektor krakowskiego Oddziału IPN-u spotkał się jednak z kontrowersjami dotyczącymi umieszczenia na solidarnościowej wystawie zdjęcia oddziału Józefa Kurasia „Ognia”.  

Najbardziej uroczystym momentem stało się wręczenie pamiątkowych Medali 40-lecia „Solidarności”. Pośmiertnie przyznane one zostały dwom kapłanom. Pierwszy z nich to zmarły w 2009 roku ks. prałat Franciszek Juraszek – dziekan nowotarski i wieloletni proboszcz parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa, gospodarz wizyty Ojca Świętego Jana Pawła II na lotnisku w czerwcu 1979 roku, kapelan Armii Krajowej, „Solidarności” i Klubu Inteligencji Katolickiej, który wspierał materialnie rodziny internowanych i zwalnianych z pracy. Drugim uhonorowanym Medalem 40-lecia jest zmarły w ubiegłym roku ks. kanonik Jerzy Leśko – wikary nowotarskiej parafii Św. Katarzyny w latach osiemdziesiątych i organizator Mszy św. w intencji Ojczyzny podczas stanu wojennego, kapelan żołnierzy wyklętych, zaangażowany w pomoc dla służby ochrony grobu ks. Popiełuszki w Warszawie.   

Medale Pamiątkowe i dyplomy odebrali również przedstawiciele organizacji związkowych z różnych miejscowości powiatu. Charakter ich działalności jest już inny niż w heroicznym okresie „Solidarności”, ale wyrosły z tego samego etosu. I dopiero przy okazji takiej jak IPN-owska wystawa widać, że wciąż jest to aktywna struktura w obszarze Nowotarszczyzny.

W finale plenerowego wernisażu nie brakło okazałego tortu z solidarnościową symboliką.

(asz)

 

Anna Szopińska 21.05.2021
Komentarze

Napisz komentarz

Komentarze muszą najpierw zostać zaakceptowane przez administratora. Redakcja nowytarg24.tv nie odpowiada za treść komentarzy internautów.

2 komentarze
Tadeusz Morawa, syn żołnierza AK WiN 12:19 22.05.2021

. Śledztwo w sprawie zbrodni komunistycznej stanowiącej jednocześnie zbrodnię przeciwko ludzkości, polegającej na udzieleniu pomocy w okresie od 29 stycznia 1945 roku do 12 kwietnia 1945 roku w Nowym Targu i innych miejscowościach powiatu nowotarskiego przez funkcjonariuszy Milicji Obywatelskiej oraz funkcjonariuszy Powiatowego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego w Nowym Targu, będących funkcjonariuszami państwa komunistycznego formacjom sowieckim, dokonującym bezprawnych pozbawień wolności obywateli polskich w związku z ich przynależnością do Armii Krajowej, przy czym bezprawne pozbawienie wolności połączone było z oddaniem pokrzywdzonych we władztwo państwa obcego i stanowiło stosowanie wobec nich represji z powodu przynależności do określonej grupy politycznej (S 77.2015.Zk). Wystąpiono z wnioskami o udzielenie międzynarodowej pomocy prawnej do strony ukraińskiej i rosyjskiej celem uzyskania dokumentów mogących mieć istotne znaczenie dla dalszego biegu śledztwa. Prokurator IPN prowadzi dochodzenie, a pion edukacyjny IPN daje za przykład młodzieży ,,Ognia'. Hipokryzja do kwadratu. Komendantem w tedy MO był Józed Kuraś ps. Ogień.

Tadeusz Morawa, syn żołnierza AK WiN 11:08 21.05.2021

Niezależny Światowy Związek Żołnierzy AK Oddział Nowy Targ Stanowczo protestujemy przeciwko umieszczeniu na wystawie poświęconej Solidarności sporządzonej przez IPN fotografii ogniowców. Jest to sypanie piasku w tryby tak pięknego ruchu ,symbolu walki metodami pokojowymi jakim była Solidarność. Trzy tygodnie temu ten sam prof. Filip Musiał z krakowskiego IPN, który otwierał wczoraj wystawę w Nowym Targu przy Ratuszu razem z dr Dawidem Golikiem upamiętniał na cmentarzu żydowskim w Krakowie 75 rocznicę zbrodni dokonanej w Krościenku dnia 2/3maja 1946 r właśnie przez tych ludzi co są upamiętnieni na tej fotografii .Mało tego na tej fotografii widnieje J. Kuraś ps. Ogień i Marian Kubiak ps. Roman, który został zamordowany w Tylmanowej z rozkazu Kurasia. W zeszłym roku odbyła się cicha ekshumacja ,,Romana", który w czasie okupacji niemieckiej był żołnierzem AK. Umieszczanie zbrodniarzy razem z Solidarnością to manipulacja, nieporozumienie i nie wiadomo dla kogo i w jakim celu ma służyć. IPN piękną edukację funduje młodzieży?

Zobacz również