Organizowany już od 1990 roku festiwal dedykowany jest każdorazowo innemu cechowi rzemieślniczemu. Zakończona właśnie edycja poświęcona była cechowi krawieckiemu i farbiarskiemu. Podczas trzydniowego święta miasta – ale też jednej z ważniejszych imprez plenerowych w skali całej Słowacji –  w Kieżmarku zaprezentowało się ponad 100 stoisk w tradycyjnymi wyrobami. Nowy Targ reprezentowało w tym roku – co nikogo dziwić nie może – stoisko z podhalańskimi kożuszkami.

Otwarcie festiwalu zawsze poprzedzone jest odświętną paradą z udziałem wielobarwnych grup rekonstrukcji historycznej, tancerzy i przedstawicieli tradycyjnych zawodów w strojach z epoki. EL’RO to także mnogość występów scenicznych. Jak podają organizatorzy, w tym roku objęło ono 800 wykonawców z różnych zakątków świata. Oprócz słowackich grup folklorystycznych pojawili się wykonawcy z Serbii, Czech, Rosji, Sycylii, a nawet z Chin. To również występy popularnych gwiazd słowackiej sceny muzycznej i nie tylko – w tym roku na scenie pojawiła się m.in. legenda czeskiej piosenki, Helena Vondráčková, czy słynny po drugiej stronie Tatr raper Kali.

Jednym z najbardziej oczekiwanych wydarzeń było wystawienie musicalu Kubo, oddającego hołd wybitnemu aktorowi słowackiemu Jozefowi Kronerowi, ale też słowackiej kulturze i tradycji. Symboliczny hołd złożono też Beacie Łaskiej, pierwszej znanej z imienia i nazwiska kobiecie – turystce tatrzańskiej.

Pani wiceburmistrz Joannie Iskrzyńskiej -Steg towarzyszyły przedstawicielki Wydziału Promocji Kultury i Sportu Urzędu Miasta Nowy Targ – pani naczelnik Katarzyn Put i Iwona Króżel. 

/os

fot. nadesłane